KOD z kobietami - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
11006
post-template-default,single,single-post,postid-11006,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

KOD z kobietami

Protest kobiet jawi się jako istotna szansa na powrót Polski do rodziny państw demokratycznych i praworządnych, jednakże pod warunkiem, że będzie to nasz wspólny protest.

Przemysław Wiszniewski

– Może się zdarzyć, że ten rząd obalą kobiety. Ta władza nastaje na wolność kolejnych grup obywateli. Kobiety są tą siłą, która z tych grup jest największa. One nie pozwolą sobie na to, żeby ktoś im jeździł po godności, to już nie te czasy – mówi Mateusz Kijowski w programie „Onet Rano.” – Oczywiście wspieramy kobiety, ale trzeba podkreślić, że to nie jest nasz pomysł i działania. Nie chcę sobie przypisywać zasług, które nie są nasze – dodaje lider KOD.
Zaczęło się na dobre, gdy na KOD-erskim Marszu pojawiła się Kayah, która w krótkich słowach połączyła obie idee, które nam przyświecają: obronę praw kobiet i obronę demokracji w Polsce.
Dziś nie ma tematów zastępczych. Niszczona jest każda sfera życia publicznego, rujnowana każda dziedzina państwa: rolnictwo, ochrona środowiska, kultura, edukacja, sojusze wojskowe i polityka zagraniczna, finanse publiczne, sądownictwo, media publiczne, etc. Wszystko, czego dotyka zła władza, obraca się w perzynę lub za chwilę obróci.
Dziś zatem nie ma pilniejszych kwestii, ponieważ wszystkie są najpilniejsze. Także kwestia ochrony praw kobiet. Można sobie wyobrazić, że zła władza będzie – jak to już gdzieś słusznie podniesiono – rozgrywać tę kartę przewlekle, analogicznie do upiornych zabaw katastrofą smoleńską. Nie wolno nam zatem tej palącej sprawy spuścić z oczu!
Wczoraj podczas Czarnego Poniedziałku byłem zaskoczony nie tylko liczbą demonstrantów, a właściwie demonstrantek. Ostatecznie, taką masowość spotykam na manifestacjach KOD-u. Byłem jednak też oczarowany przekrojem wiekowym. Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale nader licznie stawiła się młodzież, naturalnie dziewczyny w znakomitej przewadze. Trudno orzec, czy była ich większość absolutna, na pewno co najmniej połowa.
Na naszych KOD-erskich manifestacjach młodzież również się pojawia, ale w mniejszości. Przeważają lekko przygarbione bagażem lat postaci o skroniach przyprószonych siwizną.
Nasz Mateusz wzruszająco mówi o tym zjawisku:
„Uważam, że młodość jest mocno przereklamowana. Doświadczenie, mądrość życiowa to są te wartości, na których można coś trwałego zbudować.”
To wspaniale, że KOD jest z Czarnym Protestem. Wspaniale, że wspólne szeregi zasilą młodzi dołączając do nas, szacownych dam i nobliwych staruszków.
Nasz Marsz ku demokracji niechaj będzie zrywem wielopokoleniowym! KOD z Kobietami!