Edukacyjny weekend za nami - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
13801
post-template-default,single,single-post,postid-13801,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Edukacyjny weekend za nami

W miniony już weekend sfrunęli do Warszawy edukoderzy dla odbycia narad o bardzo, bardzo istotnym znaczeniu. Główne założenia to przede wszystkim poznanie się (wreszcie!), omówienie działań edukacyjnych w regionach (wreszcie!), wypracowanie zasad współpracy (wreszcie!), dokładne określenie, czym edukacja ma się zająć (wreszcie!) i przyjęcie pewnych zasad na przyszłość (wreszcie!).

To, że było twórczo, bardzo pracowicie, bardzo sympatycznie nawet nie muszę wspominać. Skupię się na wnioskach, bo to one ukształtują nasze działania i organizację pracy edukacyjnej na najbliższą przyszłość. Pozwólcie, że zrobię to w punktach, będzie bardziej czytelne.
1. Nie wstydzimy się, że jesteśmy w KOD-zie. Jeżeli ktokolwiek chce z nami współpracować, zachęca nas do współudziału w swoich inicjatywach, to musi uznać nasze prawo do występowania pod naszym szyldem. Innej opcji nie ma.
2. Należy w ramach regionów pracować nad tworzeniem regionalnych Koalicji Demokratycznych, by przez mnogość współorganizatorów poszczególnych działań trafiać do większej liczby osób.
3. Praca nad dobrym PR w regionie. Często dobry pomysł grupy edukacyjnej pada, bo nie ma odpowiedniego nagłośnienia, nie ma na tyle dobrego kontaktu, by przez media trafić do jak największej liczby odbiorców.
4. Kiedy pojawi się już newsletter tzw. zewnętrzny, grupy edukacyjne w regionie muszą się włączyć do jego rozpropagowania.
5. Są regiony, które wymagają dużego wsparcia. Konieczne jest opracowanie programu „pomocyjnego”.
6. Grupy edukacyjne będą przyjmowały projekty, których autorzy podpiszą umowę o nieodpłatnym przekazaniu praw autorskich KOD-owi.
7. Praca grup edukacyjnych będzie toczyła się dwutorowo. Działania skierowane na zewnątrz oraz działania wewnętrzne, polegające na szkoleniu członków regionu w zakresie m.in. pracy w grupach, rozwiązywania konfliktów, komunikacji czy pracy metodą projektu.
8 Grupa edukacyjna nie działa sama, powinna mieć wielkie wsparcie ZR. Opracowuje projekt, tworzy grupy zadaniowe, które nad tym projektem pracują, starając się angażować realnie (nie poprzez fb) koderów do współpracy. Mamy telefony, adresy e mailowe, więc nawiązujemy bezpośredni kontakt i mobilizujemy naszych koderów do pomocy.
9. Tam, gdzie są problemy z wprowadzaniem projektów w życie ze względów finansowych, będzie możliwość dofinansowania ich.
10. Spośród przedstawionych projektów, już zrealizowanych, każdy region wybrał ten „flagowy”, który z dokładnym opisem i scenariuszem znajdzie się w naszej bazie projektów edukacyjnych. Do nich dołączą kolejne i będzie można wreszcie wybrać sobie ten, który chcemy zrealizować w swoim regionie, który nas zachwycił.
11. Oprócz tzw. projektów zwykłych, będą również te, na które będziemy starać się o dotacje z UE czy różnego typu fundacji (tzw. granty). Wszyscy członkowie grup edukacyjnych zostaną przeszkoleni w zakresie zbierania odpowiedniej dokumentacji i jej wypełniania. Będą to tzw. projekty z rekomendacją KOD-u.
12. Spotkania ogólnopolskiej grupy edukacyjnej muszą odbywać się w realu, cyklicznie, bo tylko taki kontakt daje szansę na dobrą współorganizację i współpracę. Żeby nikt nam nie zarzucił, iż organizować chcemy sobie spotkanka na koszt KOD-u, podjęliśmy decyzję, ze będziemy ten punkt realizować z własnych funduszy.
Tyle wnioski, ale to nie koniec jeszcze, bo Małgosia z Arturem z Dolnośląskiego zostawili nam na deser „prawdziwą perełkę” . Zajrzyjcie proszę na stronę http://okw.org.pl/ To jest to, co musi poruszyć wszystkie regiony z posad i rzucić je do zmasowanego działania. To jest projekt, którego nie możemy przewalić. Nie będę o nim pisała. Zajrzyjcie na stronę i poczekajcie na spotkania z waszym ZR, który przekaże wszystkie informacje, który przyjmie na siebie wielką odpowiedzialność za przygotowanie nas koderów i sympatyków do ochrony wyborów. Pomysł rewelacyjny i wierzę, ze żaden region nie nawali.
I tyle w skrócie. Jedno jest pewne. Wreszcie jest normalnie. Wreszcie tak, jak powinno być. Czuję wielki przypływ energii, czuję siłę i wiem jedno. KOD jest i będzie, bo KOD to wspaniali ludzie, pełni determinacji, oddania, konsekwentni i ależ głodni działania. Tak więc wszystkim malkontentom mówię pa pa, a sama zabieram się do pracy.
No i na koniec. Ależ to frajda poznać ludzi, których do tej pory tylko się czytało lub rozmawiało z nimi przez telefon. Małgosiu Lech-Krawczyk i Robercie Ciesielski, po prostu dziękuję. Gdyby nie Wy, tego spotkania by nie było.
Tamara Olszewska

fot. Małgorzata Lech-Krawczyk