Po co nam taki Trybunał - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
1712
post-template-default,single,single-post,postid-1712,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

Po co nam taki Trybunał

TK bada ustawę. KOD wspiera!
Dorota Reczek

Nie jestem prawnikiem, ale z mojego fotela przed telewizorem widać wyraźnie, że nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym zgłoszona przez Prawo i Sprawiedliwość jest krokiem w kierunku jego likwidacji.
Rządzący, ci lub inni, będą mogli dowolnie i niekoniecznie zgodnie z konstytucją zmieniać prawo w Polsce. Zwiększenie liczby sędziów tak zwanego „pełnego składu” (z 9 do 13) i konieczność 2/3 głosów, by wydać wyrok, spowoduje de facto zablokowanie Trybunału. Wyroki będą ogłaszane z takim opóźnieniem, że ani ci, którzy ustalili dane prawo, ani ci, którzy je kontestowali, nie będą pamiętać o co chodziło. Wiele spraw pozostanie nierozstrzygniętych, a mimo to będą wdrożone w życie. Możliwość reelekcji sędziów to całkowite upolitycznienie tego gremium, bo ich niezawisłość polegała właśnie na tym, że nie mogąc ubiegać się o ponowny wybór mogli, bez względu na to, kto ich wybrał, orzekać w oparciu o konstytucję w zgodzie ze swoim sumieniem. A wyprowadzenie Trybunału z Warszawy na nieokreśloną prowincję oznacza nie tyle jej dowartościowanie, co obniżenie rangi Trybunału. Także, co nie bez znaczenia, w mniejszych miastach z przyczyn obiektywnych w jego obronie nie zbierze się od razu wielu obrońców. A to tylko niektóre wątpliwości dotyczące tej nowelizacji.
Dla zwykłego obywatela te i inne zapisy w nowelizacji oznaczają, że zagwarantowane im w konstytucji prawa do wolności, nietykalności i inne, mogą zostać znacznie ograniczone. Na przykład ustawą antyterrorystyczną, która da odpowiednim służbom prawo do inwigilacji obywateli, a której nie będzie można realnie zaskarżyć.
W czasie gdy wnioskodawca przygotowywał się do publikacji na sejmowych stronach nowelizacji ustawy o TK, w TVP Kultura pokazywano monodram Janusza Gajosa „Msza za miasto Arras”. „Wartość tekstu Andrzeja Szczypiorskiego – twierdzi Gajos – polega właśnie na tym, że opowiada o prawdziwych zdarzeniach z połowy XV w., które o tyle nas oddalają od dzisiejszej sytuacji, że możemy mówić o mechanizmach władzy bez nazywania władców po imieniu. Myślę, że na tym polega szlachetność dzieła literackiego czy teatralnego – pokazuje świat w szerszej perspektywie”. Nagranie z tym swoistym memento Komitet Obrony Demokracji mógłby z okazji Świąt dać w prezencie wszystkim parlamentarzystom.
Beata Szydło w bardzo emocjonalnym przemówieniu w Sejmie powiedziała do opozycji: „nie zatrzymacie dobrej zmiany krzykami o demokracji”. Może nie zatrzymają, ale zmiana ustawy o Trybunale Konstytucyjnym do dobrych z pewnością nie należy.