PIKODY 22 kwietnia - KOD Komitet Obrony Demokracji
Komitet Obrony Demokracji, KOD
Komitet Obrony Demokracji, KOD
16390
post-template-default,single,single-post,postid-16390,single-format-standard,eltd-cpt-2.4,ajax_fade,page_not_loaded,,moose-ver-3.6, vertical_menu_with_scroll,smooth_scroll,fade_push_text_right,transparent_content,grid_1300,blog_installed,wpb-js-composer js-comp-ver-7.1,vc_responsive
 

PIKODY 22 kwietnia

Bydgoszcz
Katarzyna Kabacińska 22.04

Biało-czerwona i Błękitna – obie nasze! 
Takim hasłem można opatrzyć PIKOD, który odbył się w minioną sobotę w Bydgoszczy. W sercu miasta członkowie bydgoskiej grupy KOD zbierali podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o ochronie flagi Unii Europejskiej.
Z inicjatywą wyszedł Front Europejski przypominając, że to UE wspomagała Polskę w przezwyciężaniu cywilizacyjnego zapóźnienia postkomunistycznego zaścianka. Tymczasem ekipa „dobrej zmiany” wielokrotnie zdawała się zasługi UE dla rozwoju naszego kraju pomijać i przemilczać, także symbolicznie – ukrywając flagę unijną podczas oficjalnych okazji. Nie mówiąc już o karygodnym zachowaniu pasowanej  przez suwerena na posłankę RP pewnej członkini PiS, która nazwała unijną flagę „szmatą”!
Jednak takie zachowania nie wszystkich bulwersują, bo tak chyba należy odczytywać obojętność wielu przechodniów, którzy na drodze swojego sobotniego spaceru obojętnie mijali nasz PIKOD. Szczęśliwie znalazło się też wiele osób, które podpis pod projektem ustawy uznały po prostu za swój obywatelski obowiązek. Inni wdawali się z koderami w ciekawe dyskusje i na ogół odchodzili przekonani, że flagę UE powinniśmy chronić tak jak naszą biało-czerwoną.
Wniosek z sobotniego PIKODu: przed nami jeszcze dużo pracy. Tej edukacyjnej, uświadamiającej rodakom, że Polska rozwija się w przyspieszonym tempie właśnie w ramach Unii Europejskiej, w bezpiecznym, wolnym od wojen europejskim domu. I choćby za to jej symbolowi winniśmy szacunek.

Tekst : Katarzyna Kabacińska   Zdjęcia: Anna Deptuła
Toruń
Jacek Kraśnicki 22.04

22.04.2018 o godzinie 12.00 przy Łuku Cezara w Toruniu, kontynuowaliśmy rozpoczęty tydzień temu cykl PIKODów tematycznych. Tradycyjnie rozdawaliśmy ulotki, zbieraliśmy podpisy pod naszymi inicjatywami, oraz prowadziliśmy rozmowy. Tym razem jednak z często wrogo nastawionymi do KOD mieszkańcami i turystami. Usłyszeliśmy, że jesteśmy jak ONR, co jeden z naszych sympatyków skwitował stwierdzeniem, że to dobrze, bo pewno nas się boicie. Lecz jeden pan stwierdził, iż jesteśmy jak „Jechowcy”, jednak nie potrafił sprecyzować dokładniej o co chodzi w tym porównaniu. My nie mamy żadnych uprzedzeń w sprawie żadnej religii czy wyznania. Były tez miłe akcenty. Niespełna osiemnastoletni chłopak bardzo rozsądnie i z dużym zrozumieniem mówił o Unii Europejskiej. Bogatsi o nowe doświadczenia, silniejsi i z poczuciem, że to co robimy ma sens po godzinie 14.00 rozeszliśmy się na obiad do swoich domów.
Zapraszamy na PIKODy 1 i 3 maja
Tekst i zdjęcia Jacek Kraśnicki

Fotorelacja
https://photos.app.goo.gl/ainFWLsBFOqJqwHA3
Wąbrzeźno
Krzysztof Ołtarzewski 22.04
W ostatnią niedzielę gościliśmy na wąbrzeskim rynku kolegów GL Powiat Toruń i Toruń w ramach akcji PIKOD. Przy pięknej pogodzie udało nam się porozmawiać z kilkudziesięcioma mieszkańcami Wąbrzeźna, którzy w przyjazny sposób odnosili się do naszej akcji. Żeby nie było tak kolorowo trzeba przyznać, że spotkaliśmy się również z głosami nieprzychylnymi. Mimo to udało nam się rozdać prawie wszystkie ulotki (ok 120 zestawów). Zebraliśmy również dziewiętnaście podpisów pod projektem ustawy o poszanowaniu flagi UE. Spotkanie uważam za owocne . Dziękuję kolegom z GL Powiat Toruń i Torunia za pomoc w akcji. Dziękuję Adamowi, który przyjechał do nas aż z Gniewkowa. Liczymy na dalszą pomoc i współpracę. Dziękuję też i Oli oraz Leszkowi, moim kolegom z Wąbrzeźna. A przede wszystkim dziękuję mieszkańcom Wąbrzeźna za ich życzliwość i uwagi, które wnosili.
Tekst Krzysztof Ołtarzewski Zdjęcia Marian Piasecki

Kowalewo
Makary Wiskirski 22.04
22 kwietnia Grupa Lokalna Powiatu Toruńskiego wystawiła mobilny PIKOD w Kowalewie Pomorskim. Mobilny w tym przypadku oznacza, że nie było namiotu a materiały informacyjne były rozdawane „z ręki”. Trzeba też zastrzec, że co prawda Kowalewo Pomorskie nie leży na obszarze powiatu toruńskiego a golubsko-dobrzyńskiego lecz, przyzwyczajeni do działania w małych środowiskach, postanowiliśmy odwiedzić miasteczko, do którego KOD prawdopodobnie jeszcze nigdy ne zawitał.
Rozdaliśmy 50 pakietów materiałów, po 10-12 sztuk ulotek i gazetek w każdym. Parę rozmów miłych i pełnych zrozumienia, słów wybitnie nieprzychylnych nie odnotowaliśmy, szereg odmów przyjęcia materiałów, których uzasadnienia mogliśmy się tylko domyślać. Równo z wybiciem godziny 13-tej, po wyjściu mieszkańców z południowej mszy, plac w centrum miasta zamarł, ulotnili się gdzieś nawet bywalcy placu – amatorzy niewyszukanych trunków. Zatem nietypowo, bo tuż po 13-tej, zakończyliśmy działalność. Ale zadowoleni, że znowu trochę dobrego ziarna wrzuciliśmy w glebę (żeby nie powtarzać starej frazy o sianiu).
Makary Wiskirski
Źródło: KOD Kujawsko – Pomorskie